Strona główna

Rok szkolny 2023/2024 
Rok szkolny 2022/2023 
Rok szkolny 2021/2022
Rok szkolny 2020/2021
Rok szkolny 2019/2020
Rok szkolny 2018/2019
Rok szkolny 2017/2018
Rok szkolny 2016/2017
Rok szkolny 2015/2016

Rok szkolny 2014/2015

Rok szkolny 2013/2014

Rok szkolny 2012/2013

Rok szkolny 2011/2012

Rok szkolny 2010/2011

Rok szkolny 2009/2010

Rok szkolny 2008/2009

Rok szkolny 2007/2008

 Rok szkolny 2006/2007

Rok szkolny 2005/2006

Rok szkolny 2004/2005

Rok szkolny 2003/2004

Z życia zespołu

Czekamy na listy
 
 

 

XXXI TURNIEJ GAWĘDZIARZY KASZUB I KOCIEWIA
WIELE 2008

Systematycznie od wielu lat, od 1994 r., bierzemy udział w turniejach gawędziarzy w Wielu. Jest to dla nas po prostu święto, które wpisało się od dawna wielkimi literami do naszego wakacyjnego kalendarza. Tym razem był to już XXXI turniej, który odbył się 16 i 17 sierpnia. Ekipa lubichowskich gawędziarzy, ze względu na liczne wakacyjne wyjazdy, była niezbyt liczna, ale jak zwykle silna i pełna zapału do turniejowych zmagań.

 

Oto nasza męska ekipa. Od lewej: Adrian Wysocki, Artur Czapiewski i Szymon Schulz.

Dzień turniejowych zmagań dobiegł końca. Jedno jest pewne, że nasi gawędziarze zdobyli uznanie publiczności, a to jest bardzo ważne i ogromnie przyjemne.

Niedziela – drugi dzień turnieju.

Dzisiaj, jak co roku, przywieźliśmy
piękne bukiety kociewskich  kwiatów,
by w ten sposób uszanować miejsca pamięci
zacnych ludzi ziemi kaszubskiej.

 


Za chwilę, na czele przemarszu,
zaprezentujemy się na ulicach Wiela.   

Udamy się przed pomnik Hieronima Derdowskiego,
Wincentego Rogali oraz na cmentarz,
gdzie spoczywa   śp. Józef Czapiewski,
poprzedni dyrektor Domu Kultury w Wielu,
którego zdążyliśmy osobiście poznać.   

Jak widać, nawet deszcz
nie jest w stanie pokrzyżować nam planów.

 

Z godnością i powagą składamy
nasze kociewskie kwiaty
u stóp pomników zasłużonych ludzi Kaszub.

 

Nadarzyła się okazja, by poznać kaszubskiego rzeźbiarza,

który najchętniej nadaje drewnu ptasią duszę.

Przyjemne było porozmawiać z człowiekiem pełnym radości i optymizmu.

Niezwykłego uroku rozmowie dodawały niezliczone tłumy

rozmaitych ptaków – wytworów naszego rozmówcy.

Jesteśmy znowu bogatsi o pewne artystyczne doznania.

 

NADESZŁA  PORA  NA  WERDYKT  JURORÓW

Nasi wykonawcy otrzymali dyplomy i nagrody rzeczowe. Największym jednak zaskoczeniem była

I nagroda im. Hieronima Derdowskiego
dla Artura Czapiewskiego w kategorii gawęd niepublikowanych.

 

Długa i niełatwa była droga do I nagrody, ale zapał i chęć pokonania samego siebie dały efekty. 

Wyróżnienie im. Józefa Bruskiego
dla Adriana Wysockiego w kategorii gawęd publikowanych
- to kolejny nasz sukces.

W tym miejscu należy przypomnieć, że najmłodsi gawędziarze zmagają się na równych warunkach z dorosłymi, a to nie jest wcale takie łatwe.

Każdy dzień popytu w Wielu tradycyjnie kończymy, od zawsze, wielkimi porcjami przepysznych lodów z najsmaczniejszą polewą z „naszej lodziarni”. Palce lizać!

 

ROK SZKOLNY 2008/2009

 

WOJEWÓDZKA INAUGURACJA ROKU SZKOLNEGO

Pierwszego września jednym z ważniejszych miejsc w województwie pomorskim było nasze Lubichowo. W Publicznym Gimnazjum im. ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Lubichowie odbyła się uroczysta Wojewódzka Inauguracja Roku Szkolnego 2008/2009. Do użytku oddano nowoczesną halę sportowo-widowiskową. Podczas tej wielkiej uroczystości mieliśmy także swoje 8 minut na popis artystyczny. Nie ukrywamy, że pomimo krótkiego wystąpienia nasze przygotowania wymagały dużo prób i ćwiczeń. Tym bardziej, że musieliśmy zgrać się czasowo i organizacyjnie z innymi grupami artystycznymi. Nie szczędziliśmy czasu nawet podczas ostatnich dni wakacji. Po dłuższej i głębszej analizie postanowiliśmy przygotować program z akcentem patriotycznym bliskim naszemu regionowi. Zaczęliśmy od słów:

 „Ło grudko ziamni kociewski,  ło relikwio śwanta,

jaka to łónczy nas razam siła niepojanta”

Po tych słowach, w odpowiedniej postawie, odśpiewaliśmy hymn kociewski.

Przed kolejną piosenką pt. „Ziamnia Kociewska”, widownia usłyszała:

 „Chto na Kociewiu sia łurodził,

do kościołów ji szkołów tutej chodził,

choć byłby precz dalek wew śwat wyjechany

tan ji tak chantne nazad przyndzie, jak do mamy”.

Uważamy, że na tę okoliczność i w tak ograniczonym czasie nasz występ miał odpowiedni akcent i właściwy przekaz.

„Lubichowskie Kociewiaki” z szacownymi gośćmi.

 

 

PIKNIK RODZINNY

Po oficjalnych uroczystościach  na hali sportowo-widowiskowej odbył się, na stadionie szkolnym, piknik rodzinny. Tutaj mieliśmy większe pole do popisu, gdyż nasz czas nie był ograniczony. Postanowiliśmy zaprezentować laureatów poezji i prozy kociewskiej  konkursu finałowego. Poza tym zaprezentowaliśmy kilka piosenek już nieco zapomnianych, ale bardzo ładnych. 

Rodzeństwo: Elwira i Szymon Schulzowie przed występem i na scenie.
Wspólnie zaśpiewali piosenkę o Kociewiu, rodzinie i walorach młodości.
Warto dodać, że Elwira i Szymon są długoletnimi członkami zespołu

i
na ich pomoc można zawsze liczyć.
 

Za chwilę Ania Piesik zaprezentuje
swój konkursowy popis.

 Elwira i Szymon z wielkim wdziękiem
zapowiadają młodszą koleżankę
i skutecznie rozładowują tremę.

 

Sześcioosobowa grupa „Lubichowskich Kociewiaków”,
która wzięła na siebie dodatkowy,
miły obowiązek podczas pikniku rodzinnego.

Od lewej siedzą: Szymon Schulz, Agata Nierzwicka,
Szymon Sroka, Elwira Schulz, Anna Piesik
i Artur Czapiewski.

 

   
   

 

DOŻYNKI  W  PRZECZNIE 

GMINA  ŁUBIANKA

Nasz zespół dostał zaproszenie do Przeczna, gdzie 6 września odbyły się tradycyjne Dożynki Gminne. Naszym zadaniem było uatrakcyjnienie uroczystości oraz popularyzacja folkloru Kociewia wśród społeczności Gminy Łubianka. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. Potem barwny korowód dożynkowy udał się w kierunku świetlicy wiejskiej. Dalsza część dożynek – Biesiada Dożynkowa rozpoczęła się w ogromnym namiocie, specjalnie ustawionym na terenie przy świetlicy.  Oryginalną ozdobą namiotu dożynkowego była kolekcja obrazów przedstawiająca obiekty i pejzaże gminy Łubianka. Scenę natomiast zdobiły przepiękne wieńce dożynkowe i okazy pól, sadów oraz ogrodów.

Po ceremonii oficjalnej, której przebieg śledziliśmy z przyjemnością, rozpoczęła się najważniejsza dla nas część -  Biesiada Dożynkowa. Nasz występ organizatorzy zaplanowali jako ostatni punkt biesiady. Mieliśmy sporo czasu i pełne pole do popisu. Przygotowaliśmy program na wesoło, ale głównie dedykowany bohaterom dożynek – rolnikom. 

Kierownik Referatu Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Pracy w Urzędzie Gminy Łubianka, p. Tadeusz Wierzbowski zapowiedział nasze wejście, jakby znał nas od zawsze, od samego poczęcia zespołu. Byliśmy tym faktem ogromnie zdziwieni. Okazało się, że konferansjer starannie  przygotował się na spotkanie z nami, dokładnie śledząc zapiski na naszej stronie internetowej. Mówił płynnie i zdecydowanie. Po takiej profesjonalnej zapowiedzi miło było wejść na scenę, ale jednocześnie ciążyła na nas wielka odpowiedzialność. Widownia, około 500 osób, była przesympatyczna.

Starsza grupa zespołu na scenie.

Była piosenka o Kociewiu, wiersz o Lubichowie
i naszej szkole oraz polka, by rozgrzać publiczność.

 

Pora na popisy najmłodszych, którzy zebrali rzęsiste brawa.

 

Organizatorzy poprosili nas,

by  przybliżyć publiczności instrumenty kociewskie,

które nie są w tamtym regionie znane.

 

Pan Wierzbowski ratuje honor publiczności

i sam próbuje odkryć tajemnice gry na burczybasie /brómbasie/.

Potem nastąpiła prezentacja diabelskich skrzypiec.

Były to krótkie „warsztaty regionalne”

na specjalne życzenie organizatorów.

 

Były gorące i sympatyczne podziękowania za występ

 oraz  bukiet róż dla opiekunki z rąk wójta, p. Jerzego Zająkały.

Oto wspólne zdjęcie z lokalnymi władzami gminy i wójtem na czele.

 

Po występie zaproszono nas na pyszny i obfity poczęstunek przygotowany przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Przecznie i Wymysłowie. Wszystko było pyszne. Gospodynie cały czas nam towarzyszyły i z całego serca zachęcały do jedzenia. Mało tego! Na drogę zaopatrzyły nas nie tylko na słodko, ale i na słono. I to w ogromnych ilościach!

To była wspaniała gościna! Będzie o czym wspominać. Na pewno wyślemy organizatorom miły liścik.

 

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, tym bardziej,

że zbliża się wieczór.

A tak naprawdę, w drodze powrotnej, lubimy trochę poszaleć.

Oczywiście, wszystko pod kontrolą i w ramach przyzwoitości.

W końcu zasłużyliśmy na trochę „luzu”.

  

DOŻYNKI GMINNO – PARAFIALNE 
W LUBICHOWIE

Dożynki rozpoczęły się przemarszem barwnego korowodu ulicami wsi do kościoła. Podczas mszy dziękowano Panu Bogu za tegoroczne plony. Mówiono o trudzie rolnika, o zbiorach i symbolice dożynek. Należy dodać, że dożynki w Lubichowie to nie tylko święto rolników, ale również lubichowskich pszczelarzy. Potem, na czele orkiestry dętej, wszyscy skierowali się w stronę stadionu, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości dożynkowej.

Nasz udział w tegorocznych dożynkach był wyjątkowo symboliczny,

ale niewątpliwie znaczący.

Edyta Pilacka, jako przedstawicielka zespołu,

 przyjęła na siebie bardzo odpowiedzialną rolę

 i to bez chwili wahania.

Towarzyszyła starostom dożynek, pp. Annie i Arturowi Jakubowskim,

wypełniając określone zadania z odwagą i … dumą.

W tej chwili korowód dożynkowy przygotowuje się do wymarszu.

Jeszcze kilka poprawek, wskazówek i…głębszy oddech.

 

Przemarsz ulicą Starogardzką.

 

Na czele orkiestry dętej, po Mszy św.,

korowód dożynkowy dotarł na stadion,

 gdzie odbędzie się dalsza część uroczystości.

Misja Edyty dobiega końca.

Sądząc po minie jest z siebie zadowolona i my także.

BRAWO!!! Spisałaś się świetnie!

 

 

KOLEJNA  WYCIECZKA 

„LUBICHOWSKICH  KOCIEWIAKÓW”

27 września wraz z opiekunami wybraliśmy się na zasłużoną wycieczkę. Tym razem pojechaliśmy do miasteczka westernowego „Kansas City”, które leży nieopodal Grudziądza, w przepięknym lesie, w sąsiedztwie jeziora Rudnickiego. Po wejściu do miasteczka „Kansas City” przenieśliśmy się do Ameryki z końca XIX wieku. W kłębach kurzu wzbitego przez końskie kopyta zobaczyliśmy obraz Dzikiego Zachodu. Poznaliśmy życie westernowego miasteczka. Spotkaliśmy tam szeryfa, kowbojów, Indian, traperów i mogliśmy zobaczyć, jak wyglądało ich codzienne życie. Mogliśmy spróbować swoich kowbojskich umiejętności, samemu poszukać samorodków złota w kopalni, odbyć przejażdżkę ciuchcią i bryczką, przyjrzeć się pracy na ranczo oraz obejrzeć pokazy z udziałem najlepszych przyjaciół - koni.

Przed wejściem do miasteczka „Kansas City”,

w towarzystwie szeryfa - naszego opiekuna,

zwiedziliśmy ZOO, gdzie mieliśmy bezpośredni kontakt ze zwierzętami.
Oprócz bardziej znanych zwierząt mogliśmy zobaczyć m.in. kozy arui, strusie emu i inne nowości.
Była to lekcja przyrody na żywo.

 

Zaskoczył  nas widok miasteczka „Kansas City”,

który do tej pory był nam znany jedynie z filmów.

 

Przyjemna była przejażdżka 
przez miasteczko zadaszonymi bryczkami.

Chcąc jednak  kontynuować przejażdżkę,
musieliśmy cały czas śpiewać,

bo w przeciwnym razie konie automatycznie

robiły przystanek bez żądania.

 

Każdy z nas miał okazję dosiąść konia na prawdziwej ujeżdżalni.

 

W kowbojskim kapeluszu, czy w indiańskim pióropuszu?

W czym bardziej do twarzy?

 

Mieliśmy okazję oglądać niesamowite popisy kaskaderki konnej,

skoki koni przez ogień, przygody braci Daltonów
i Lucky Lucka.

Mogliśmy zobaczyć, czego może nauczyć się koń,

jak współpracuje z kowbojem.

Często występowaliśmy w roli sędziów podczas

konkurencji zręcznościowych naszych bohaterów.

 

W tej chwili znajdujemy się w salonie „Rodeo Byk”.

Jak widać, można dosiąść byka, spaść z byka

albo po prostu złapać byka za rogi.

 Jak kto woli.

 

W Strzelnicy Apacza, bez względu na wiek,

 sprawdzaliśmy swoje umiejętności strzeleckie.

 

Za chwilę Angelina i Artur będą bogaci,

gdyż znajdują się blisko wejścia do kopalni złota.

 

Bardzo zabawne były  wyścigi na nartach indiańskich.

Do wyścigu stanęła drużyna dziewcząt i chłopaków.

W tej konkurencji ważna była współpraca i zgranie zespołu.

Kto zwyciężył? Oczywiście, że…

 

Próbowaliśmy sił w konkurencji
zręcznościowej „Kowbojskie ringo”

oraz w rzucie podkową.

Wcale nie było to takie proste!

 

Na  Western Farmie można było
zaliczyć kolejną konkurencję,

jaką było dojenie krów.

 

Przejażdżka ciuchcią „ Kansas City Express”.

Niektórzy mieli ochotę na przejazd gokartem.

 

Młodsi oblegali dmuchaną piramidę meksykańską,

a starsi rozwijali swoje „umiejętności akrobatyczne”
na  trampolinie.

 

Miły i sympatyczny był pobyt w wiosce indiańskiej.

„Indianie” przyjęli nas wyjątkowo ciepło i gościnnie.

 

  

 

Bardzo dziękujemy wszystkim,

którzy zadbali o to,

byśmy wspólnie, przyjemnie i atrakcyjnie

spędzili wrześniową sobotę.

 

  

DZIEŃ  SENIORA

W „KLUBIE SENIORA”

W LUBICHOWIE

Podobnie jak co roku, tak i tym razem, przygotowaliśmy program artystyczny dla naszych zacnych Seniorów. Swoimi artystycznymi popisami staramy się wywołać radość i uśmiech na twarzach już nieco zmęczonych bagażem życiowym ludzi. Z Seniorami łączy nas tak wiele, że występować dla nich to sama przyjemność, ale i niewątpliwie odpowiedzialność.

Prowadzący uroczystość:
Agata Nierzwicka i Szymon Schulz

oraz nasza kapela:

Sebastian Sikora – akordeon,

diabelskie skrzypce – Łukasz Lewandowski,

burczybas – Alicja Sroka i Agata Pilacka

 

„Lubichowskie Kociewiaki”

 z najmłodszą Kociewianką – 4 letnią Kasią Cichon.

 

Podczas, gdy starsza grupa prezentuje taniec,

młodsi miarowo wyklaskują rytm.

 

 

Po występie, wszystkim Seniorom wręczyliśmy piękne, własnoręcznie wykonane laurki z życzeniami. Seniorzy byli bardzo wdzięczni, a nasze serca przepełnione niezwykłą  radością.

  

WARSZTATY  REGIONALNE

Ognisko Pracy Pozaszkolnej i Kociewskie Stowarzyszenie Edukacji i Kultury „Ognisko” zaprosiło nauczycieli regionalistów na Warsztaty Regionalne, które tym razem odbyły się w Leśniczówce w Szpęgawsku.

W części praktycznej spotkania regionaliści  wykonali, pod fachowym okiem, model „brómbasa” i to taki, który nawet wydawał dźwięki.

Jeszcze tylko skleić poszczególne części modelu,

ale bez pomocy p. Bogdana Olszynki na pewno byłby problem.

 

Oto końcowy efekt naszych sprawnych rąk.

 

  

100. LECIE  URODZIN  BERNARDA  JANOWICZA

Dyrekcja Publicznej Szkoły Podstawowej im. Bernarda Janowicza w Brzeźnie Wielkim zaprosiła naszych laureatów poezji i prozy kociewskiej na uroczyste obchody 100. lecia urodzin Bernarda Janowicza. Uroczystość ta miała miejsce 15 października br. w sali kina „Sokół” w Starogardzie Gdańskim. Z przyjemnością i wielką odpowiedzialnością przyjęliśmy zaproszenie, tym bardziej, że z postacią  B. Janowicza wiążemy wiele miłych wspomnień.

Nasi tegoroczni laureaci z dyrektorem
PSP w Brzeźnie Wielkim,

p. Jackiem Zakrzewskim

Od lewej  z tyłu stoją: Szymon Schulz,
Agata Nierzwicka;

z przodu od lewej: Szymon Sroka, Anna Piesik,
Artur Czapiewski

i Sebastian Sikora – akompaniator solistów.

 

Tym razem z p. Wandą Kołucką

z Kociewskiego Kantora Edytorskiego w Tczewie.

 

P.S. To właśnie p. Wanda, w 1998 r.,

głosując na nasz zespół do nagrody publiczności, 
podczas I  Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Rodzinnej
w Tczewie wylosowała nagrodę rzeczową.
Radość była obustronna!

 

 

„KOBIETY POWIATU STAROGARDZKIEGO -

PORTRET NIEZWYKŁY”

 

Stowarzyszenie Kobiety Kwiaty Kociewia zorganizowało konkurs, który miał wyłonić niezwykłe kobiety Kociewia. Odzew był bardzo duży, bowiem nadesłano łącznie 21 prac z opisami i  fotografiami niezwykłych Kociewianek. Prace nadsyłała oczywiście społeczność lokalna, która dokonała wyboru kandydatki z ogólnego punktu widzenia.

28 października odbyła się uroczysta gala, na którą zaproszono wszystkie panie zasłużone dla powiatu, prezentująca album z sylwetkami niezwykłych kobiet powiatu starogardzkiego. Z nadesłanych  materiałów zrobiono albumy, które podczas gali można było obejrzeć.

Na uroczystą galę zaproszenie otrzymała także Bogumiła Fiałkowska opiekunka zespołu „Lubichowskie Kociewiaki”.

 

Gratulacje i miłe słowa z ust panów,
to dodatkowa przyjemność.

W tej chwili głos zabrał wicestarosta starogardzki,
p. Kazimierz Chyła.

 

To wielki zaszczyt znaleźć się w towarzystwie

tak znanych i lubianych Kociewianek,
jak p. Mirka Möller.

 

 

 

Z całego  serca  dziękuję  wszystkim,

którzy przyczynili się do tego,

że moja skromna osoba znalazła się

wśród Niezwykłych Kobiet Kociewia.

 
Szczególne podziękowanie

 dla

Koła Gospodyń Wiejskich w Lubichowie

 

                                            Bogumiła Fiałkowska

 

 

 

 

V  POMORSKI  PRZEGLĄD

 ZESPOŁÓW  FOLKLORYSTYCZNYCH

im. ŚWIĘTEGO ANDRZEJA w DEBRZNIE

 

Od 21 listopada br. przez trzy dni Debrzno żyło wspaniałą atmosferą kolejnego  przeglądu. Patronat Honorowy nad imprezą, podobnie jak w poprzednim roku, objął Marszałek Województwa Pomorskiego,  p. Jan Kozłowski.

Już po raz czwarty zgłosiliśmy swój udział w tej priorytetowej imprezie. Przygotowaliśmy, zgodnie z regulaminem, program 10 minutowy dla młodszej grupy i oddzielnie dla starszej. Poza tym zgłosiliśmy trzech solistów, którzy przygotowali po 2 utwory mieszczące się w 5 minutach.

Oto występ naszych solistów: Ani Piesik, Artura Czapiewskiego i Szymona Schulza

 

Konkursowe popisy  młodszych członków zespołu.

Konkursowe popisy grupy starszej.

Już po konkursowych zmaganiach,

 a więc odpowiednia chwila na zdjęcie w pełnym składzie.

 

 

 

 WERDYKT JURY

 

Na ogłoszenie wyników czekaliśmy do późnych godzin wieczornych.

Ale było warto!

 

Oto nasze osiągnięcia:

I miejsce w kategorii: Zespoły /grupa młodsza/

I wyróżnienie w kategorii: Zespoły /grupa starsza/

Artur Czapiewski – I wyróżnienie w kategorii: Solista

Anna Piesik – II wyróżnienie w kategorii: Solista

Szymon Schulz – III miejsce w kategorii: Solista

 

Jesteśmy mile zaskoczeni i bardzo, bardzo zadowoleni!

 

NAGRODY oraz GRATULACJE

 


 

Ania, Artur i Szymon z nagrodami za swoje popisy solowe.

 

   Gratulacje dla wszystkich!!!

 
 

DZIEŃ KOCIEWSKI W NOWEM

Dyrekcja Centrum Kultury „Zamek” w Nowem zaprosiła nasz zespół na uroczyste obchody Dnia Kociewskiego, które miały miejsce 10 grudnia br.

Były tam obecne władze samorządowe, nauczyciele i sympatycy Kociewia. Najpierw odbyła się część poświęcona m.in. laureatom wiedzy o regionie. Nas poproszono, by uświetnić tę nieoficjalną część Dnia Kociewskiego. Przygotowaliśmy zatem, na życzenie organizatorów, około godzinny program z uwzględnieniem oddzielnej części programu z popisami starszych laureatów gadek kociewskich. Przyjęto nas bardzo mile. Czuliśmy bez słów, że spełniliśmy oczekiwania organizatorów.

Występ rozpoczęliśmy od starszej grupy zespołu.

Najpierw nieco poważniej, a potem o wiele dynamicznej.

Chcieliśmy pokazać swoje umiejętności z różnej strony.

 

Również młodsza grupa urzekła publiczność

poprzez śpiew, taniec i swoje „kipki – opałki”.

 

Szymon Schulz, Agata Nierzwicka i Artur Czapiewski

podczas prezentacji  gadek kociewskich

 

„Lubichowskie Kociewiaki”

z organizatorami Dnia Kociewskiego w Nowem

 

Korzystając z uprzejmości organizatorów,

obejrzeliśmy  wystawę eksponatów
w miejscowym muzeum.

 

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się
w Pelplinie na „małe co nieco”.

 

   

 

Tak napisano wkrótce o nas na stronie internetowej:

 

 „… Potem rozpoczął się występ zespołu z Lubichowa, działającego pod artystycznym kierownictwem p.Bogumiły Fiałkowskiej. Wraz z zespołem przybył również p.Franciszek Lewicki, kierownik miejscowego GOK–u. Do dobrych duchów zespołu należy także dyrektor lubichowskiej Szkoły Podstawowej, p.Krzysztof Stawicki.

Występ „Lubichowskich Kociewiaków” zachwycił swą perfekcją i dynamiką zebraną publiczność. Szczególne rzęsiste brawa zebrały gadki kociewskie, prezentowane przez Agatę Nierzwicką, Szymona Schulza i Artura Czapiewskiego”.

 

Dziękując za miłą recenzję pragniemy jeszcze dodać, że oprócz  gościnności i dobrej organizacji, bardzo nam się podobała  PUBLICZNOŚĆ, która doskonale się bawiła i szybko nawiązała z nami wspaniały kontakt.

                                                         BRAWO!!!

  

OKRES ADWENTOWO – WIGILIJNY

W szczególny sposób postanowiliśmy przeżyć okres poprzedzający Boże Narodzenie, czyli adwent. Przygotowaliśmy misterium, a właściwie odświeżyliśmy montaż słowno – muzyczny „Vigilate”, wzbogacając go o nowe elementy. Refleksjami i przeżyciami adwentowo-wigilijnymi  zapragnęliśmy podzielić się z innymi, nawet poza granicami Kociewia.

 

„LUBICHOWSKIE  VIGILATE”  W  RACIĄŻU

Pierwsze  nasze misterium zaplanowaliśmy przedstawić w parafii p.w. Świętej Trójcy w Raciążu koło Tucholi, gdzie proboszczem jest ks. Henryk Fetke rodem z Lubichowa. Zostaliśmy tam bardzo ciepło przyjęci i niezwykle ugoszczeni, a nasze misterium zostało wysłuchane z uwagą i w niezwykłym skupieniu.

Parafianie wypełnili kościół po brzegi.

 

Z dumą wysłuchaliśmy pięknych słów ks. proboszcza

nawiązujących do treści i przekazu naszego misterium.

Parafianie natomiast  nagrodzili nas rzęsistymi brawami na stojąco.

 

Na zakończenie,  podarowaliśmy ks. proboszczowi

lalkę w stroju regionalnym,

by przypominała Kociewie, Lubichowo

i nas - „Lubichowskich Kociewiaków”.

Ks. proboszcz nie ukrywał radości i… wzruszenia.

 

 

„LUBICHOWSKIE VIGILATE”

W STAROGARDZIE GDAŃSKIM

W następną niedzielę udaliśmy się do parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Starogardzie Gdańskim. Proboszczem tej parafii jest ks. Stanisław Piastowski, którego bardzo mile wspominamy jako naszego wikariusza. Przyjęto nas również bardzo ciepło i serdecznie.

 

„Adwent, czas oczekiwania na przyjście Chrystusa

w czasie świąt Bożego Narodzenia.

Powinien być to okres naszej przemiany

i przygotowania naszych serc na przyjście Pana.

Nasze czekanie nie powinno oznaczać bierności,

ale pracę nad samym sobą.

Czas oczekiwania pomaga nam zrozumieć,

że całe nasze życie jest adwentem – oczekiwaniem”.

 

Takimi słowami rozpoczęliśmy nasze adwentowe rozważania, by od początku wprowadzić odpowiedni klimat.

 

Mile zaskoczyliśmy ks. proboszcza Stanisława Piastowskiego

naszą regionalną lalką, która na pewno nie pozwoli mu o nas zapomnieć.

 

WIGILIJNE SPOTKANIE

 W KLUBIE SENIORA W LUBICHOWIE

21 grudnia lubichowscy Seniorzy składali sobie życzenia dzieląc się opłatkiem. Na tę uroczystość przygotowaliśmy odpowiedni program artystyczny. Były rozważania adwentowe, kolędy i życzenia na cały nowy rok.

Elwira Schulz i najmłodsza „Lubichowska Kociewianka” - Kasia Cichon.

Podczas spotkania odwiedził nas Gwiazdor.

Najpierw wręczył prezent opiekunce zespołu,

a potem całemu zespołowi.

O nikim nie zapomniał!

 

   

Dziękujemy!!!

 

Potem nastąpił krótki koncert kolęd,
głównie z repertuaru Eleni,

w wykonaniu Elwiry Schulz.

 

 
 

„LUBICHOWSKIE  KOLĘDOWANIE”

4 stycznia odbył się koncert kolęd z udziałem miejscowych wykonawców, wśród których znalazł się także nasz zespół. Zgodnie z życzeniem organizatorów wykonaliśmy dwie kociewskie kolędy.

Tak prezentowaliśmy się na scenie

 w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubichowie

 podczas koncertu „Lubichowskiego Kolędowania”

 

 

V OGÓLNOPOLSKI 

KONKURS KOCIEWSKICH KOLĘD I PASTORAŁEK

„KOLANDY LÓLKÓW NASZYCH”

20 stycznia 2009 r. w Ognisku Pracy Pozaszkolnej w Starogardzie Gdańskim odbył się przegląd kolęd i pastorałek. Podczas konkursu uczestnicy prezentowali dwie kolędy lub pastorałki. Poprzez konkurs organizatorzy pragnęli zachować dla przyszłych pokoleń mało znane kolędy, dlatego dodatkowym atutem branym pod uwagę przez jury była prezentacja kociewskich lub mało znanych pieśni związanych z okresem Bożego Narodzenia. Do udziału w konkursie zgłosiliśmy naszą młodszą grupę ze względu na ograniczoną ilość uczestników. Oprócz zespołu zgłosiliśmy także udział Anny Piesik w kategorii solista.

Popis konkursowy zespołu w składzie od lewej:

Angelina Lipka, Edyta Pilacka, Szymon Sroka, Anna Piesik,

Karolina Cichon, Artur Czapiewski i Zosia Piesik 

oraz  kapela: Alicja Sroka, Patryk Sroka, Łukasz Lewandowski

i Sebastian Sikora.

 

Konkursowe zmagania solistki Ani Piesik.

 

 

WERDYKT JURORÓW

oto nasze osiągnięcia:

 

II miejsce w kategorii: Zespół

wyróżnienie w kategorii: Solista

 

        

 

Jesteśmy bardzo szczęśliwi,

że nasze prezentacje zostały tak wysoko ocenione.

 

 

ELEMENTARZ GWARY KOCIEWSKIEJ

"GADÓMY PO NASZAMÓ"


Z wielką radością przyjęliśmy zaproszenie Kociewskiego Stowarzyszenia Edukacji i Kultury „Ognisko” oraz Ogniska Pracy Pozaszkolnej w Starogardzie Gdańskim na spotkanie promocyjne elementarza gwary kociewskiej „Gadómy po naszamó”. Spotkanie odbyło się 27 lutego 2009 w auli ogniska pracy pozaszkolnej. Elementarz powstał głównie dzięki pomysłodawcom, jak i głównym autorom w osobach p. Mirosławy Möller i p. Grzegorza Ollera.

Pomocą merytoryczną byli nauczyciele regionaliści, którzy podczas warsztatów regionalnych podjęli to wyzwanie. Początek ich pracy zrodził się w czasie kursokonferencji w Osieku.

 

Pani Bogumiła Fiałkowska miała także przyjemność
uczestniczyć w narodzinach elementarza kociewskiego.

W tej chwili odbiera gratulacje i oczywiście elementarz.
 

   
Autorzy mają pełne ręce roboty wpisując dedykacje
do jeszcze „ciepłych” egzemplarzy elementarza.
 

Opracowanie graficzne wykonał p. Tomasz Górecki. Elementarz wydano dzięki wsparciu Parlamentarnego Zespołu Kociewskiego w składzie:
Andrzej Grzyb, Teresa Piotrowska, Bogdan Borusewicz, Jan Kulas, Jarosław Katulski, Sławomir Neumann, Janusz Dzięcioł, Maciej Płażyński, Janusz Rachoń, Arkadiusz Rybicki i Michał Wojtczak.

   
Po dokładnych oględzinach pięknie wykonanej okładki
zajrzeliśmy do środka i poczuliśmy wyjątkowo bliską więź
z „Kociewską familią”.


P.S. Podjęto już działania nad opracowywaniem zeszytów regionalnych do elementarza gwary kociewskiej „Gadómy po naszamó”.

Znając upór regionalistów, na efekty końcowe możemy na pewno liczyć.

 

 

DZIEŃ KOBIET W KLUBIE SENIORA

W LUBICHOWIE

Po raz kolejny poproszono nas o przygotowanie programu artystycznego z okazji Dnia Kobiet dla Klubu Seniora w Lubichowie. Zawsze z przyjemnością i wielką odpowiedzialnością spełniamy życzenie naszych seniorów.

 

Starsze dziewczyny
przy wsparciu najmłodszych śpiewają:

„Tu rodzina moja jestaj

mama, tata, siostra, brat...”

Tak właśnie było w Gminnym Ośrodku Kultury
w Lubichowie,

gdzie seniorzy obchodzili Dzień Kobiet.
Było po prostu rodzinnie.

Najwięcej jednak słów skierowano do PAŃ

i to niezależnie od wieku.

Wejta ludzie ji słuchajta,

jak diabelske skrzypki grajó…”

 

Tym razem na małych skrzypkach grają najmłodsi:
Zosia P. i Patryk S.oraz Agata P.,
ale na skrzypcach dużych.
Popis wypadł świetnie! Brawa były rzęsiste.

 

Starsza grupa tańczy „Korkarza”,

a najmłodsi rytmicznie klaszczą w dłonie.

   

Tak dobrze się złożyło, że tym razem mogła nas wesprzeć

swoim talentem i umiejętnościami Elwira Schulz,

która w zespole jest od zawsze, ale nie zawsze może być z nami.

 

Oto nasza sympatyczna widownia.

Bardzo lubimy występować dla naszych seniorów,

gdyż zawsze darzą nas serdecznym uśmiechem

i będąc na scenie, czujemy radosne bicie ich serca.

 

Dla naszych Seniorek wykonaliśmy piękne kwiatki z życzeniami.

W tej chwili „knapy” wręczają PANIOM kwiatki,

a pozostali członkowie zespołu wyśpiewują życzenia.

Jak widać, Panie są mile zaskoczone i uradowane.

Przyjemnie było usłyszeć z ust przedstawicielki
wszystkich kobiet, p. Ireny Pawłowskiej
tyle pięknych słów podziwu i wdzięczności
pod naszym adresem.
Było nam bardzo miło,
że nie zawiedliśmy oczekiwań Seniorów.

 

Kierownik Gminnego Ośrodka Kultury w Lubichowie,

p. Franciszek Lewicki złożył także życzenia

wszystkim PANIOM w zespole,

a na ręce Elwiry przekazał
piękny wiosenny „ogródek”.

Elwira S. i Kasia C.- dwie urocze Kobietki.

Tak wyglądają szczęśliwe Kociewianki.

Od lewej:

Agata Nierzwicka, Kasia Cichon z siostrą Karoliną oraz Zosia Piesik.


Oby ten uśmiech jak najczęściej gościł na twarzach wszystkich KOBIET!

 


 

RECYTUJEMY POEZJĘ I PROZĘ KOCIEWSKĄ

24 kwietnia br. odbył się w auli Starogardzkiego Centrum Kultury już XXVIII Rejonowy Konkurs” Recytujemy Poezję i Prozę Kociewską”. Do tegoż konkursu przygotowało się pięciu naszych recytatorów, którzy z wielką odpowiedzialnością podeszli do tego zadania. Stanąć na wielkiej scenie i zwrócić uwagę jurorów w dobrym tego słowa znaczeniu, to wcale nie jest ani łatwe, ani proste. Jurorzy także nie maja łatwego zadania, ponieważ muszą wziąć pod uwagę wiele aspektów, by obiektywnie wyłonić najlepszych recytatorów i to mówiących poprawną gwarą. Przesłuchania trwają zawsze bardzo długo, gdyż każdy ma do zaprezentowania dwa utwory: gadkę i wiersz lub piosenkę.

Już po konkursowych zmaganiach.

Od lewej: Szymon Sroka, Ania Piesik i Szymon Schulz.

Ale dlaczego młodszy Szymon sposępniał?

Czyżby jeszcze nie ochłonął?

O, tak o wiele lepiej!

Będzie dobrze!

W miejscowej restauracji w oczekiwaniu na zasłużony posiłek.

Za chwilę werdykt jurorów, ale póki co, zwiedzamy obiekt

i pozujemy do zdjęć.

 

OTO NASZE OSIĄGNIĘCIA:

Anna Piesik – I miejsce w kategorii prozy i poezji śpiewanej klas I – III,

Artur Czapiewski – I miejsce w kategorii prozy i poezji śpiewanej klas IV – VI,

Szymon Sroka – I miejsce w kategorii poezji i prozy klas I – III,

Agata Nierzwicka – II miejsce w kategorii poezji i prozy kociewskiej klas gimnazjalnych,

Szymon Schulz – I miejsce w kategorii prozy i poezji śpiewanej klas ponadgimnazjalnych.

Do konkursu wojewódzkiego zakwalifikowali się wszyscy nasi recytatorzy.

BRAWO!!!

Z nagrodami i pełni wrażeń pozujemy
do tradycyjnego zdjęcia przed budynkiem SCK-u.

Od lewej z przodu: Artur Czapiewski,
Ania Piesik, Szymon Sroka,

z tyłu: Szymon Schulz, Agata Nierzwicka

i nasz akompaniator Sebastian Sikora.

GRATULUJEMY OSIĄGNIĘĆ!      

 

FINAŁOWY KONKURS POEZJI I PROZY KOCIEWSKIEJ

8 maja spotkali się w SCK-u recytatorzy najlepsi z najlepszych, gdyż finaliści konkursów rejonowych z terenu całego Kociewia. Była to prawdziwa uczta usłyszeć tylu naraz dobrych wykonawców. Wśród znanych już recytatorów pojawiły się nowe talenty.

Oto najmłodsi z naszej ekipy - Ania Piesik i Szymon Sroka,

którzy w miarę szybko ochłonęli

po prezentacji swoich scenicznych umiejętności.

I to się nazywa rutyna!

Tym razem odbiegliśmy od tradycyjnego zdjęcia

przed budynkiem SCK-u i wykonaliśmy je z drugiej strony obiektu. Myślimy,
że wśród zieleni prezentujemy się o wiele lepiej.

Od lewej: Sebastian Sikora, Ania Piesik, Agata Nierzwicka,

Szymon Sroka i Szymon Schulz.


A tak nas ocenili jurorzy:

Anna Piesik – III miejsce w kategorii prozy i poezji śpiewanej klas I – III,

Szymon Sroka – II miejsce w kategorii poezji i prozy klas I – III,

Agata Nierzwicka – I miejsce w kategorii poezji i prozy kociewskiej klas gimnazjalnych,

Szymon Schulz – I miejsce w kategorii prozy i poezji śpiewanej klas ponadgimnazjalnych.

Szkoda, że Artur Czapiewski nie mógł z nami pojechać.

Na pewno wypadłby super!

Finaliści otrzymali nagrody książkowe oraz zostali zaproszeni do zaprezentowania swoich umiejętności podczas Dni Kociewia, które będą obchodzone w lipcu w Starogardzie Gdańskim.

 

XII MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL

MUZYKI RODZINNEJ „FAMILIA” – TCZEW 2009

Z wielką przyjemnością i z jeszcze większym zaskoczeniem przyjęliśmy zaproszenie na międzynarodowy festiwal. Powtórzyła się historia sprzed 12 laty, kiedy nas zaproszono na pierwszy festiwal. Zdajemy sobie sprawę, że ranga festiwalu rosła z roku na rok. Jednak szkoda byłoby stracić taką okazję i nie podjąć kolejnego wyzwania.
Długo zastanawialiśmy się, jak najlepiej zaprezentować się w 15. minutowym programie. W efekcie postawiliśmy na taniec, piosenkę i kipki – opałki. Staraliśmy się, jak zwykle zresztą, godnie zaprezentować siebie, ale i swoje środowisko. Wiemy, że publiczność jest wymagająca, ale tym razem przede wszystkim oceniali wykonawców jurorzy w składzie: Joanna Rawik – piosenkarka, Mieczysław Borkowski – mistrz harmonijki ustnej, Grzegorz Sut - profesor muzyki, ks. Paweł Rąbca – ekspert muzyczny i akustyczny, Maria Kańska – redaktor TVP3 Gdańsk, Urszula Giełdon – wiceprezes Fundacji Domu Kultury w Tczewie oraz Tadeusz Żmijewski – dyrektor i dyrygent orkiestry, Le Quattro Stagioni w Poznaniu, dyr. Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie.
Daliśmy z siebie wszystko, by nie zawieść oczekiwań organizatorów.
To, że publiczności podobaliśmy się, to było pewne, ale co na to jurorzy?

Wiemy, że bardzo dobrze oświetlały nas jupitery,

ale my nie bardzo widzieliśmy widownię,

lecz za to czuliśmy przyjazne bicie ich serc.

A to nam wystarczało!

Cały nasz zespół biorący udział w festiwalu.

P.S. Po raz pierwszy wystąpiła Monika Piesik,
która spisała się świetnie!

Tak się prezentujemy przed budynkiem Centrum Kultury w Tczewie.

 

DRUGI DZIEŃ FESTIWALU – OGŁOSZENIE WYNIKÓW

Na scenę poproszono przedstawicieli każdego zespołu. Nas reprezentowała Agata N. Na dyplom oczywiście liczyliśmy, ale że będzie III nagroda i Puchar Przechodni, to ani w najśmielszych oczekiwaniach.
Jak widać, rzeczywistość jest czasem piękniejsza od marzeń.

   

Agata odbiera nagrody,
ale za chwilę poprosi koleżanki o pomoc.

Szczęśliwe reprezentantki zespołu z nagrodami.

Od lewej: Marta Pilacka, Jagna Rózga,
Karolina Gołecka i Agata Nierzwicka.

Jedne z pierwszych gratulacji otrzymaliśmy

od Posła na Sejm RP, p. Jana Kulasa.

Próbowaliśmy nawiązać kontakt z zespołem z Izraela,

który także brał udział w festiwalu.

Bardzo miłe były panie z zespołu „Malinovij Zvon”

z Aizkraukle na Łotwie.

To właśnie z ich rąk otrzymaliśmy Puchar Przechodni,

który przyznano im w ubiegłym roku.

Panie przekazały nam nie tylko puchar,
ale także dużo ciepła i sympatii.

Zarejestrowały nas także na taśmie video.

Udało się nam dotrzeć do piosenkarki,
p. Joanny Rawik,

i poprosić o dedykację.

A potem odbyło się uroczyste przyjęcie z obfitą ilością wymyślnego jadła.

Był także „mikrofon dla wszystkich”.

Nam najbardziej odpowiadały tańce

przy improwizacjach muzycznych na żywo i to z różnych stron świata.

Oto nasze festiwalowe trofea.

 

 

VI MIĘDZYWOJEWÓDZKI PRZEGLĄD

SZKOLNYCH ZESPOŁÓW FOLKLORYSTYCZNYCH

"BRZAD"

9 czerwca br. odbył się ostatni w tym roku szkolnym zaplanowany przegląd. Celem przeglądu jest pielęgnowanie i podtrzymywanie zwyczajów oraz tradycji naszej małej ojczyzny. Organizatorem przeglądu jest Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Starogardzie Gdańskim.
Ze względu na ograniczoną ilość osób w zespole podzieliliśmy się na grupę starszą /gimnazjum i ponadgimnazjum/oraz dzieci młodsze. W ten sposób mogliśmy wziąć udział wszyscy i to zgodnie z obowiązującym regulaminem. Każdy z zespołów zaprezentował swoje umiejętności w granicach 20. minut.

Oto osiągnięcia zespołów:

„Lubichowskie Kociewiaki” - I miejsce

„Lubichowskie Gzuby”/grupa młodsza/ - II miejsce

Ponadto Agata Nierzwicka otrzymała dodatkowo nagrodę specjalną za wyjątkową prezentację swoich umiejętności scenicznych.

Popisy najmłodszych Kociewiaków.

Prezentacja starszej grupy.

Był także „walczyk na palcach”
z piwonią w dziewczęcej dłoni.

Chwila odprężenia i czas na posiłek.

Siostry Karolina i Kasia Cichon z „kucham młodziowym”,

a Szymon Sroka z …

Smacznego!

Pięknie prezentujemy się na tle szumiących łanów zbóż

pod błękitem kociewskiego nieba.


„A wjydzta, że niebo je psiankne wszandzie

ji dla kożdygo,

a najpsiankniejsze je na Kociewiu,

a eszcze bardzi psiankniejsze

je nad naszam łukochanam Lubichowam”.

 

***

Po raz pierwszy wystąpili dzisiaj trzej nowi członkowie zespołu - drugoklasiści:

 

Wojciech Kaszubowski

Jan Krysiak

Michał Kaszubowski

Brawo „Knapy”. Jesteśmy z Was dumni!!!
Spisaliście się super!!!

 

PODZIĘKOWANIE

 

Z całego serca dziękujemy
Posłowi na Sejm RP

 p. Janowi Kulasowi

za zaproszenie do Sejmu.

Wiadomość ogromnie wszystkich ucieszyła,

ale ze względów finansowych

nie mogliśmy podjąć jej realizacji.

Nie tracimy jednak nadziei

i liczymy na to, że może następnym razem

dojdzie do skutku nasze spotkanie w Sejmie.

 

                     Z wyrazami szacunku

                     i kociewskim pozdrowieniem

                      „Lubichowskie Kociewiaki”
                    wraz z opiekunką